Blog o markach. Głównie o mądrych, głębokich i tych, którym chodzi o coś więcej niż nasze pieniądze.

wtorek, 25 maja 2010

Gdzie ci mężczyźni?

Philips poszerza asortyment o nowy produkt: żelazko dla mężczyzn.


źródło: Springwise

Żelazko cechuje się męskim designem i męską obietnicą: więcej mocy, więcej pary, lepsze osiągi.

Męskie żelazko wpisuje się w widoczny od kilku lat trend zawiłości płci. Zawiłość oznacza, że stereotypowe role społeczne mężczyzn i kobiet stopniowo ulegają zatarciu. Kobiety utrzymują dom, zajmują kierownicze stanowiska, a mężczyźni na fali trendu metroseksualnego, zaczynają rozwijać w sobie bardziej miękkie, emocjonalne cechy. Ma to swoje skutki dla marketingu: w kategoriach produktowych zmonopolizowanych do tej pory przez marki kobiece - zaczynają pojawiać się marki dla mężczyzn: specjalistyczne kremy przeciwzmarszczkowe, wosk do depilacji, farby do włosów, czy ośrodki SPA. Najwyraźniej kolejnym krokiem jest sprzęt AGD. Z tym może być jednak trudniej, bo kosmetyki są kategorią hedonistyczną, a AGD nie.

Zastanawiam się jakie są perspektywy rynkowe dla męskiego żelazka.

45% mężczyzn w Wielkiej Brytanii z premedytacją prasuje źle, bo chcą się wymigać od tej czynności (Dziennik). Z drugiej strony na tym rynku, wśród osób zawodowo zajmujących się pomocą domową rośnie odsetek mężczyzn, z 17% w latach 90 do 39% dziś (The Economist).
Badanie bardziej kompleksowe, obejmujące cztery rynki europejskie (Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania) pokazuje, że aż 73% mężczyzn wymiguje się od prasowania (Rzeczpospolita).  Z kolei z badań przeprowadzonych na polskim rynku wynika, że w przypadku zakupów RTV AGD aż 70% decyzji podejmują mężczyźni (Rzeczpospolita). Decydują, ale czy później użytkują? Z własnych badań obserwacyjnych powiem, że niekoniecznie.

Męskie prasowanie w badaniach nie wypada więc zbyt dobrze.
Ale w marketingu czasem trzeba podjąć ryzyko. W badaniach przeprowadzonych wiele lat temu wyszło np., że ludzie nie kupowaliby Walkmana. Szczęście, że w Sony nie posłuchali.
Jeśli Philips ma jakieś dane lub choćby korporacyjną intuicję, która podpowiada, że mężczyźni prasować jednak będą -  życzę ich nowemu dziecku oszałamiających wyników sprzedaży.

2 komentarze:

  1. He he :) A kupować je będą gastroseksualni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla gastroseksualnych Philips mógłby stworzyć blender przypominający miecz Jedi :)

    OdpowiedzUsuń

A jakie jest Twoje zdanie?