Blog o markach. Głównie o mądrych, głębokich i tych, którym chodzi o coś więcej niż nasze pieniądze.

środa, 9 czerwca 2010

Kultowe marki: Havaianas


źródło: Flownerds

Spośród wszystkich elementów garderoby nie ma chyba bardziej opornego na branding produktu niż japonki. Ot, kawałek gumowej podeszwy i dwie wstążki plastiku. Produkt prosty w produkcji i trudny w dyferencjacji. Ciekawy kolor i wzór pozwoliłyby żądać za takiego klapka parę procent więcej niż konkurencja, ale to za mało, by cenę ustawić na poziomie superpremium. Trzeba by jeszcze w te japonki wstrzyknąć trochę wizerunku, jakiś lifestyle.

Czy to jest do zrobienia? Oczywiście, że tak. Każda branża i każda firma może korzystać z siły brandingu.

Niedawno w Polsce pojawiła się w selektywnej dystrybucji marka Havaianas, powstała około 100 lat temu w Sao Paolo. Produkt jest lepszy od zwykłych, tanich japonek: bardziej miękki, wygodny i wytrzymały (podobno zużywa się nie wcześniej niż po 4 latach). Jednak to nie walory produktu wyniosły tą markę do grona ikon brandingu. Uczynił to wizerunek bliski brazylijskiej tożsamości narodowej: świat Havaianas to proste przyjemności, wolność i radość życia.

I choć czasem można spotkać się z opinią, że tylko garstka snobów gotowa jest płacić za japonki cenę superpremium, to faktem jest, że Havaianas ma 10% udziału w światowym rynku japonek. Co oznacza, że ta garstka wcale nie jest taka mała.

Branding naprawdę jest dla wszystkich. Bez względu na branżę, obsługiwany rynek, czy wielkość firmy. Bo branding dysponuje tak szerokim arsenałem środków, że każda firma znajdzie w nim coś na miarę własnych możliwości. Coś, co sprawi, że nawet zwykły produkt zacznie dostarczać ludziom niezwykłe doświadczenia. 

PS. Znakomity pomysł kreatywny w reklamie z początku posta, niestety nie wiem kto jest autorem. Hipisi też widzieli wiele kolorów. Różnica polega na tym, że teraz nie musisz nic brać. Havaianas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A jakie jest Twoje zdanie?